"Lubisz zwierzaki? Poznaj alpaki!"

By Żaneta Gy. - 00:18

Nasze podróżowanie jeszcze nie miało takiego znaczenia, jakie ma teraz. Zamiast chodzić po górach, czy pływać w jeziorkach, robimy małe kursy i bywamy tam, gdzie... bywają zwierzaki ;)



Powrót do życia po kwarantannie uczciliśmy przy pierwszej, gorącej niedzieli. Kierunek: Ślesin, ale nie chodziło nam o wylegiwanie się na plaży, czy pływanie w jeziorze. Niedaleko, w Szyszyńskich Holendrach trafiliśmy do Alpakarnii.


KILKA INFORMACJI

Przed wizytą należało zrobić rezerwację i umówić się na określoną godzinę. 
Na miejscu przywitał nas właściciel Alpakarnii, których pobrał opłatę, przekazał zasady obchodzenia się ze zwierzętami i rozdał nam marchewki, którymi mogliśmy je karmić.


Po krótkim wstępie weszliśmy na teren posiadłości i mieliśmy do dyspozycji dwie stodoły i wybiegi. Chodziliśmy obok alpak, kóz. Można było podpatrzeć, jak wytwarza się wełnę z futra alpak, którą tworzyła na naszych oczach właścicielka. 


Na miejscu jest mały sklepik z pamiątkami oraz ławki ze stołami, przy których można usiąść. 


Zwierzęta są zaznajomione z człowiekiem, raczej pozwalały się dotykać (szczególnie kozy). My byliśmy zachwyceni i szczerze polecamy taki wyjazd. Alpaki mają w sobie coś naprawdę magicznego :)

Miejsce: Szyszyńskie Holendry "Alpakarnia"
Cena: 15zł dorośli, dzieci do lat 3 za darmo
Parking: na miejscu 
Dojazd: dość łatwy 
Wyżywienie: brak
Toalety: brak (ale miejsce położone jest w środku lasu ;) )
Uwagi: wymagana wcześniejsza rezerwacja

  • Share:

Podobne posty

0 komentarze