Wiecie pewnie, jak bardzo lubimy przenosić się z Arturem do odległych czasów i spacerować po muzeach. Jeszcze bardziej lubimy pokazywać odkryte przez nas miejsca swoim bliskim i tak, ostatnią wakacyjną niedzielę spędziliśmy w Rezerwacie Archeologicznym Zawodzie.
Kiedyś pisałam dzienniki. Zaczęłam bazgrolić i przestałam. Jednak chęć pisania, nawet do szuflady, została. Żona Artura, Mama Poli i Tolka. Właścicielka Gary'ego, psa. Z zawodu nauczycielka nauczania początkowego, marzycielsko - podróżniczka.
Witaj na łamach mojego wirtualnego dziennika :)
.