Na pewno już niejeden odrzucił wspomnienia tegorocznego Sylwestra do lamusa, ja jednak wracam. Dlatego, że był to taki Sylwek, jakiego w życiu nie miałam!
Zaczęło się! Słyszymy serduszko Fasolki, a na zdjęciach widać coraz więcej. Nowy Rok obfituje w nowości i zapowiadają się niezłe trzęsienia ziemi!